Pamiętam jak pierwszy raz zalogowałam się na Hasioku- zdjęcie numer jeden było jednym z pierwszych jakie zobaczyłam w galerii- zrobiło (i nadal robi) na mnie wielkie wrażenie...niesamowita obróbka plus uchwycony moment- ost. próbowałam kociaka złapać w kadr- ale bestie ruchliwe są ;) ciekawa jestem co tak przykuło jego uwagę :)
jak nikt podglądasz kotowate;]
OdpowiedzUsuńuwielbiam to pierwsze!
ejże ejże za ile sprzedasz tego kota ? Herkulesa mam na tapecie ale teraz to chyba zmienie : )chyba ze zrobisz mi kolaż na tapete: )
OdpowiedzUsuńpierwsze z kotem <3 :)
OdpowiedzUsuńhey :) thank you
OdpowiedzUsuńYour photos are very interesting
I would really think that we keep in touch
what do you think ?
i follow you ;)
www.sciandosullenuvole.blogspot.com
lovely tones ♥
OdpowiedzUsuńłał łał łaał, kotek jest niesamowity:D
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńPamiętam jak pierwszy raz zalogowałam się na Hasioku- zdjęcie numer jeden było jednym z pierwszych jakie zobaczyłam w galerii- zrobiło (i nadal robi) na mnie wielkie wrażenie...niesamowita obróbka plus uchwycony moment- ost. próbowałam kociaka złapać w kadr- ale bestie ruchliwe są ;) ciekawa jestem co tak przykuło jego uwagę :)
OdpowiedzUsuń